Posiadając wykształcenie zawodowe zwiększamy swe szanse na zatrudnienie. Wbrew pozorom nie potrzeba nam kolejnych naukowców, doktorów i magistrów w poszczególnych dziedzinach,z a to na gwałt potrzebni są rzemieślnicy, osoby o praktycznych umiejętnościach. Obecnie prace te wykonują nie rzadko osoby bez przygotowania zawodowego, za to wysoko wykształceni, z kilkoma dyplomami uczelni itp. W końcu każdy chce zarabiać na życie, tym samym jeśli z dyplomami uczelni wyższej nie da się znaleźć pracy umysłowej, sięga się i po te prace, które co do zasady są dedykowane osobom o wykształceniu zawodowym. Szkodzimy sobie tymże postępowaniem w skali globalnej, bowiem prace wymagające zawody są wykonywane niefachowo, zaś osoby poświęcające na naukę długie lata marnują swoje kompetencje wykonując zawody im zupełnie obce. Co więcej z uwagi na zachwianie równowagi zawodowej prace fizyczne zaczynają być lepiej płatne i bardziej cenione w praktyce niżeli posady wymagające wyższego wykształcenia.
Tag: wykształcenie
Edukacja domowa a praca
Wraz ze spadkiem jakości edukacji powszechnej, jak również i szkół prywatnych coraz częściej wybierana jest alternatywna forma edukacji jaka jest spełnianie obowiązku szkolnego poza szkołą. Przybywa uczniów, którzy dysponują świadectwem ukończenia szkoły bez fizycznego uczęszczania do niej. Uczniowie których uczą rodzice, tudzież prywatni nauczyciele, korepetytorzy są doskonale przygotowani do pracy. W życiu radzą sobie oni o wiele lepiej niżeli uczniowie po szkole typowej. Wielu rodziców ma obawy przed wzięciem w swoje ręce edukacji swoich dzieci, w praktyce okazuje się ze obawy te są nieuzasadnione a materiał zarówno szkoły podstawowej jak i licealnej można opanować samodzielnie. W edukacji domowej podstawą jest samodyscyplina, wiara w swoje możliwości i systematyczność, samoorganizacja nauki. To właśnie te cechy są najbardziej poszukiwane u kandydatów na pracowników, co za tym idzie do rzadkości należą bezrobotni absolwenci szkoły domowej. Stąd też zainteresowanie tą formą edukacji wciąż rośnie, mimo wielu utrudnień ze strony państwa, między innymi związanych z brakiem finansowania edukacji domowej.
Nauczanie indywidualne
Dobre wykształcenie chwalą sobie pracodawcy, jednak dla każdego oznacza ono coś innego. W przypadku firm zatrudniających absolwentów ważne są umiejętności praktyczne, rzadziej dokument potwierdzający ukończenie z takim, czy innym wynikiem szkołę. Poza standardem w nauczaniu istnieje system nauczania indywidualnego dla osób nie mogących spełniać obowiązku szkolnego w warunkach klasycznego szkolnictwa. Dodatkowo system indywidualnej nauki możliwy jest również na studiach. Na uczelniach preferują go osoby wybitnie zdolne, które nie wpasowują się w klasyczny program studiów. Dla przyszłej pracy teoretycznie indywidualny harmonogram nauki nie powinien mieć znaczenia bowiem nie na świadectwie szkolnym, ni dyplomie szkoły wyższej nie m adnotacji w jakim trybie została ukończona. Jednak w praktyce okazuje się, ze indywidualny tryb studiów i nauki przynosi wiele korzyści, pozwala skupić się na uzupełnieniu braków i rozwijaniu umiejętności i pasji uczni. Co za tym idzie mniej zdolni i problemowi uczniowie opuszczają mury szkół lepiej przygotowani niżeli najlepsi prymusi, którym grup podcina skrzydła.
Edukacja w praktyce
Szkoły zawodowe, policealne dotychczas istniejące wraz z reformą edukacji przestały istnieć, za to studia zawodowe, licencjackie bardzo przypominają właśnie szkoły zawodowe. Uchodzą za bardziej prestiżowe z racji tytułu magistra, czy licencjata. Zmiana zatem nastąpiła wyłącznie w szczeblu edukacji. W cenie są umiejętności praktyczne. Większość szkół wyższych oferuje swoim studentom praktyki zawodowe, warsztaty oraz naukę poprzez doświadczenie. Dotyczy to przede wszystkim zawodów rzemieślniczych i usługowych jak chociażby rehabilitacja, kosmetologia, czy grafika komputerowa. Na rynku pracy przestały się liczyć dyplomy i certyfikaty ukończenia kursu, szkolenia. Kluczowe są umiejętności, których nabyć inaczej niż poprzez praktykę nie idzie. To pozytywny trend na rynku, któremu sprzyjają pracodawcy chętnie zatrudniający praktykantów i przyjmując studentów, uczniów na pokazy hal produkcyjnych, punktów usługowych od kuchni na tyle, by przybliżyć im charakter pracy, możliwe wynagrodzenia itd.
Młodzi ludzie i ich nadzieje
Uczymy się w większości dla siebie, dla własnej satysfakcji ale i korzyści jakie dają nam określone umiejętności. Mimo iż rodzice wpajają nam te zasady od maleńkości, to często wierzymy zupełnie w coś innego – w pieniądze, zyski jakie daje nam posiadanie dyplomu itp. Z czasem mając pewne własne doświadczenia na rynku pracy dochodzimy do tych samych wniosków, iż uczymy się dla siebie, tymczasem pieniądze są wartością dodaną. Faktycznie dzięki umiejętnościom zdobytym w procesie edukacji można więcej zarabiać lub w ogólne myśleć o zatrudnieniu siew danym zawodzie, niemniej edukacja służy usamodzielnieniu się i uniezależnieniu, nie zaś zarabianiu pieniędzy. Nadzieje młodych osób na wysokie zarobki dzięki studiom są więc wątpliwe, nie zawsze się ziszczają. Trudności rynku pracy dodatkowo utrudnia odniesienie sukcesu, zrobienie kariery co warto mieć na względzie podejmując kolejne studia i trud nauki dla pieniędzy. Brak pasji i talentu do danej umiejętności może potęgować brak efektu do którego dążymy.
Inwestycja w edukację
Edukacja to klucz do sukcesu zawodowego, ale i satysfakcji ze swoich osiągnięć. To dzięki zdobytej wiedzy możemy podejmować różne aktywności. Nie wszystkie inwestycje są udane, jednak inwestycja w naukę zawsze jest godna uwagi. Ucząc się zyskujemy nie tylko większe możliwości zatrudnienia, ale zwiększając kompetencje w danej branży mamy szansę zwiększyć swoje zarobki. Mając rozległą wiedzę czujemy się pewniej i bezpieczniej a dodatkowo jesteśmy bardziej kreatywni, stąd też niezależnie w jakiej dziedzinie warto uczyć się przez całe życie. Co ciekawe osoby dorosłe, uczące się nowych umiejętności, czy to języków, czy to innych zagadnień uchodzą za aktywne i zmotywowane, co jest dość poszukiwaną cechą na rynku pracy. Poprzez swoją edukację i wszechstronny rozwój udowadniają, ze są godne inwestycji, zatrudnienia i w razie potrzeby są gotowe zdobyć kolejne umiejętności, nie boją się wiedzy i wyzwań.
Kształć się i zdobywaj tytuły naukowe
Wysokie wykształcenie to podstawa w dzisiejszych czasach by móc stawić czoło ogromnemu bezrobociu i móc ciężką pracą dojść do wymarzonej dobrze płatnej posady. Sam dyplom magistra jakiegoś kierunku nie sprawi jednak, że będą się do nas ustawiać w kolejce pracodawcy. Trzeba dążyć do tego, by być w swojej dziedzinie najlepszym, lepszym od innych - wówczas jest szansa na osiągnięcie sukcesu. A zatem studiując nie staraj się tylko przetrwać od sesji do sesji. Staraj się zdobywać na egzaminach jak najlepsze wyniki, dąż do zdobycia tytułu magistra, a później doktora. Wiele osób poprzestaje na tytule magistra, co jest sporym błędem - doktorat daje szanse na ciekawą karierę naukową, a także otwiera przed nami drzwi do kariery na całym świecie! Owszem, zdobywanie tytułów naukowych to ciężka praca rozłożona na wiele lat. Jednak warto się jej podjąć, choćby dla własnej satysfakcji i przekonania, że w swoim życiu zrobiliśmy nie tylko to, co wszyscy, ale że zaszliśmy wyżej niż wszyscy. To bardzo wzmacnia poczucie własnej wartości.
Praca po studiach humanistycznych
Studia humanistyczne nie cieszą się w Polsce dobrą sławą, a jednocześnie paradoksalnie cieszą się ogromnym obłożeniem. To proste - na te studia najłatwiej jest się dostać, potrzeba najmniej umiejętności technicznych, a otrzymanie z nich dyplomu nie należy do wyjątkowo trudnych zadań, na co chętnie przystaje spora część studentów. Problem w tym, że po studiach humanistycznych te ogromne rzesze absolwentów nie mają co ze sobą zrobić. W Polsce potrzebni są przede wszystkim lekarze i inżynierowie, którzy budują przyszłość tego kraju i wspierają to, co w nim najbardziej kuleje. Humaniści po studiach mogą liczyć jedynie na pracę wykładowców i nauczycieli, raczej ciężko im będzie o pracę eksperta w danej dziedzinie. Można jednak zdobyć pracę po socjologii czy filozofii - trzeba tylko intensywnie zgłębiać te nauki, uczyć się, zdobywać praktykę i interesować się żywo swoją dziedziną, wówczas jest szansa że ktoś nas dostrzeże i zechce mieć nas u siebie w firmie jako specjalistę z danej dziedziny. Tak naprawdę ogranicza nas tylko własne lenistwo, a nie brak perspektyw na rynku pracy!
Jakie studia wybrać?
Wybór studiów to dla maturzystów bardzo ciężka sprawa, tym bardziej że nie mają oni faktycznej możliwości sprawdzenia każdego interesującego ich kierunku w praktyce, a na podjęcie decyzji i złożenie podań jest niewiele czasu. Studenci dzielą się więc na trzy zasadnicze grupy: ci, którzy poszli na studia z powołania, “czują to” i bez względu na kierunek jaki obrali będą potrafili swój dyplom spożytkować w przyszłości. Druga grupa to ci ambitni, którzy kompletnie nie widzą się w roli prawników czy inżynierów, ale wybrali te trudne zawody bo wierzą, że to da im stabilny zawód i pieniądze. I wreszcie trzecia grupa - ci, którzy nie dostali się na wymarzone kierunki, więc wybrali ten, na który najłatwiej się było dostać. Każdy ma inną sytuację w domu i inne priorytety w życiu, dlatego kieruje się czym innym przy wyborze kierunku studiów. Warto jednak kierować się własnymi pasjami i możliwościami, a nie iść tam gdzie idzie większość. Nawet po studiach humanistycznych można dostać dobrą pracę w Polsce, ale trzeba umieć wykorzystać czas dany nam na studiach.