Rynek pracy dla osób z orzeczeniem o niepełnosprawności wydaje się być rajem, bo przecież co druga oferta w portalach rekrutacyjnych to propozycja zatrudnieni dla osoby z orzeczoną niepełnosprawnością. W rzeczywistości chodzi jedynie o dokument, pracodawcy bardzo rzadko przyjmują do pracy osoby rzeczywiście niepełnosprawne, a szukają osób zdrowych z orzeczeniem. W przypadku wielu niepełnosprawności ciężko jest o pracę z uwagi na kwestie jej organizacji. O ile osoby umysłowo chore i upośledzone rzadko znajdują zatrudnienie na odpowiedzialnych stanowiskach otwierających drogę awansu to wiele osób niepełnosprawnych w stopniu lekkim i umiarkowanym, w tym osoby z Zespołem Downa mogą konkurować z pełnosprawnymi. Przewagę daje im orzeczenie o niepełnosprawności, które dla pracodawcy wiąże się z wieloma ulgami, głównie podatkowymi. To zmora współczesnego rynku, bowiem mimo wielu uproszczeń osoby chore maja bardzo trudną sytuację i w szkole, na uczelni i w pracy będąc realnie dyskryminowanymi, mimo wielu przepisów z pozoru ich chroniących przed dyskryminacją.